Dorota jest młodą mamą, pracuje w bibliotece, kuleje na jedną nogę. Mieszka w małym miasteczku, które zdaje się tak samo uśpione jak ona, jej mąż Marek i ich marzenia. Pojawienie się w mieście tajemniczej joginki Wioli wyrywa bohaterów ze snu i wprowadza zamieszanie w ich dotychczas spokojne życie.