Wojska desantowe to formacja o wyjątkowo agresywnym charakterze. Dowodzą tego plany marszałka Tuchaczewskiego, który planował podbój Europy, jak i drugowojenne działania. A jednak dzisiaj wszystkie państwa NATO utrzymują i rozwijają te oddziały, które np. w USA mają wielkość dywizji. Rosja ma ich sześć. Jaka jest prawda?