Major Najdowski postanawia zwerbować Astafiewa i wcielić go do gangu Charitona, ale ten odmawia odegrania takiej roli. W międzyczasie bandyci biją dyrektora Artelu, który odmawia płacenia im procentu od zysków. Jego miejsce zajmuje brat Iwana - od tego momentu sprawa nabiera osobistego charakteru... Astafiew zwraca się o pomoc do Szwedowa, ale ten pozostawia sprawę bez jego udziału. Astafiew postanawia samodzielnie wytropić bandytów, którzy grozili jego bratu.