Po raz kolejny Herkules słusznie zasłużył sobie na przydomek niszczyciela. Jego supersiła w połączeniu z niezdarnością omyłkowo niszczy „Ateńską Fabrykę Oliwy”. Gdy opada kurz, Chipakles pisze kolejną skargę na Herkulesa. Jako dobry przyjaciel, Ikar bierze winę na siebie, by jego kumpel nie trafił za kraty. Dopiero po tym dowiadujemy się, że zniszczenie fabryki uwięziło Lwa Nemeańskiego. Ikar w ułamku sekundy z winnego staje się bohaterem gazetowych nagłówków. Trochę przytłoczony swoją nową reputacją bohatera, Ikarus zaczyna w nią wierzyć.