Herkules i Ikar byli tak zajęci treningiem (ten pierwszy) i podglądaniem Kasandry (ten drugi), że teraz są zupełnie nieprzygotowani do egzaminów. Gdyby tylko mieli więcej godzin na naukę! Jak każdy prokrastynator, dochodzą do wniosku, że wystarczy zrezygnować ze snu i poświęcić te kilka godzin na naukę. Cóż, kawa nie płynęła wtedy jak Nil, a energetyków jeszcze nie wynaleziono. Jedyna nadzieja w bogu snu Morfeuszu.