Minął rok i Tae Kong Sil w końcu wraca do Korei. Spotyka Joo Jong Wona, który zaprasza ją na drinka, a ona udaje, że nie widzi już duchów. Po kolejnej niezręcznej pijackiej nocy, podczas której duchy wchodzą i wychodzą z niej, budzi się, a on prosi ją, żeby do niego zadzwoniła. Nie dzwoni od razu, więc on staje się niecierpliwy i próbuje ją trochę pocieszyć.