Choć lotnisko i linie lotnicze starają się przygotować na każdą ewentualność, ponad milion pasażerów tygodniowo nieuchronnie wiąże się z regularnymi i nietypowymi wyzwaniami. Jeśli dodamy do tego czynniki, których nie da się kontrolować – mgłę, wadliwe alarmy w zupełnie nowej hali, pasażerów, którzy nie pojawili się na lotnisku – to wszystko staje się codziennością dla pracowników, którzy muszą myśleć szybko i sprawnie, aby lotnisko działało na czas i zgodnie z planem.