Para zakochanych odkrywa na skałkach pod Krakowem zmasakrowane, rozkładające się zwłoki młodej kobiety. Zespół śledczych pod kierunkiem Jana musi dowiedzieć się, czy to samobójstwo czy zabójstwo. Policjanci znajdują przy ciele ofiary charakterystyczny wisiorek, to jednak zbyt mało, by ją zidentyfikować. Wkrótce na komendę zgłasza się lokalny jubiler. Trop prowadzi do rodziny dziewczyny, a także do pewnego żonatego szlachcica - z ofiarą łączyła go sekretna intymna relacja. Edigey-Korycki jest zaskoczony informacją, że Misia dysponowała całkiem sporym majątkiem osobistym. Badając tę sprawę, trafia do notariusza. Trop wiedzie ponadto do tajemniczego Rosjanina. Tymczasem zostaje odczytany testament Misi. Jan zabiera Konstancję na niezwykły koncert. Wieczór zakończy się dla nich szczęśliwie.