Anonimowi obcy benfici zapewniają wędrującym Księżycom oddychającą atmosferę. Alfons raduje się, gdy zdają sobie sprawę, że mają cudowny nowy dom na swoim własnym podwórku. Przygotowywane są przygotowania do osiedlenia się i rozpoczęcia budowy nowej cywilizacji na powierzchni Księżyca. Koenig podejrzewa o motywy obcych, zastanawiając się, jak długo potrwa ten hojny dar.