W lesie strażacy gaszą pożar domu. W szafie odkrywają szkielet kobiety w sukni ślubnej. Stalowe ściany kapsuły uchroniły szczątki przed ogniem, w przeciwieństwie do innych zwłok odkrytych na pogorzelisku. Okazuje się, że ofiary zmarły, zanim płomienie ogarnęły chatę. Analiza szkieletu kobiety w sukni ślubnej dowodzi, że jej kości wydobyto z grobu i ponownie połączono. Wykryte na nich obrażenia przypominają ślady tortur, którym poddawano niewiasty podejrzewane o czary w XVII wieku.