Kazimierz nabiera wątpliwości, czy jest ojcem dziecka, które urodzi Anna. Małżonkowie szczerze rozmawiają o miłości, wierności i Arunasie. Król ufa ukochanej. Okazuje radość z powodu ciąży Anny i wierzy, że urodzi się syn. Królowa martwi się, że może rozczarować męża. Podczas pobytu w Sączu u klarysek Jadwiga odpoczywa na łonie natury. Planuje wybudowanie w pobliżu kościoła. Jej spokój burzy list od Katarzyny z informacją o ciąży królowej. Rycerz Jasiek przyprowadza na dwór rozbójnika - Krystyna z Samborca, który jest krewnym biskupa Grota.