W Świdnicy zdenerwowana Agnieszka oczekuje wraz z Ilzą na przybycie Heleny. Gdy dwórka się pojawia, dostaje od księżnej w policzek. Ligęza przekazuje władcy dobre wieści. Otóż Jan Luksemburczyk jest rad ze wsparcia udzielonego mu przez Kazimierza. Tymczasem na Wawelu biskup Grot przekazuje Elżbiecie relikwie z kością św. Wojciecha. Kobieta jest wdzięczna za tak bezcenny podarek. W rozmowie zdradza duchownemu, że Ludwik nie poprze jej brata w wojnie z Krzyżakami.